+48 68 326 70 75

pon-pt: 08:00-20:00 | sobota: 09:00-15:00 | niedziela 10:00 - 12:00

Ortopedia

LECZENIE ZŁAMAŃ U MAŁYCH ZWIERZĄT

W praktyce weterynaryjnej wyjątkowo często spotykamy się ze złamaniami kości. Niejednokrotnie wynika to z niedostatecznej opieki właścicieli zwierząt , które łatwo ulegają wypadkom komunikacyjnym.

W tym artykule skupimy się na złamaniach kości kończyn (złamania szczeki i żuchwy opiszemy w stomatologii).

W leczeniu złamań można zastosować leczenie zachowawcze (nieoperacyjne) i operacyjne.

Mitem jest iż, złamania kości u małych zwierząt leczy się zakładając opatrunki, najczęściej gipsowe.

Dobre zdjęcie RTG w dwóch projekcjach jest niezbędne w celu postawienia prawidłowej diagnozy. Niedopuszczalne jest podjęcie leczenia bez zdjęć RTG. Lekarz weterynarii znając zasady jakie należy stosować w przypadkach złamań, może wybrać optymalny sposób leczenia.

LECZENIE ZACHOWAWCZE

Do leczenia zachowawczego nadają się niezupełne i proste złamania kości przedramienia, podudzia oraz śródstopia i śródręcza. Szczególnie u młodych psów , przy braku uszkodzenia okostnej leczenie zachowawcze daje doskonałe rezultaty.

W przypadkach powodzenia koszt takiej właśnie metody jest zdecydowanie mniejszy od metody chirurgicznej.

Do innych zalet należy brak uszkodzeń otaczających tkanek w wyniku operacji, które niekiedy są większe od samego urazu związanego z wypadkiem. Niestety występują też komplikacje, najczęściej z powodu źle założonego opatrunku.

Właściciel zwierzęcia musi być w kontakcie z lekarzem prowadzącym i informować na bieżąco o wszelkich niepokojących objawach. Nie wolno bagatelizować obrzęków w częściach kończyny nieopatrzonych, wysięków, brzydkich zapachów, poluzowania opaski, oraz gryzienia opatrunku, który może świadczyć o komplikacjach. Także posmutnienie jest powodem do niepokoju.

OPERACYJNE LECZENIE ZŁAMAŃ (OSTEOSYNTEZA)

W leczeniu operacyjnym należy wykluczyć wszystkie przypadki, które gwarantują (z dużym prawdopodobieństwem) zrost kończyny, oraz powrót funkcji czynnościowych metodami zachowawczymi. W pozostałych przypadkach, należy przeprowadzić leczenie operacyjne.

Chirurg musi uwzględnić własne umiejętności i doświadczenie, oraz wyposażenie i warunki w jakich pacjent ma być operowany. W przypadkach osteosyntezy wymagana jest bezwzględna sterylność sali operacyjnej, doświadczenie, wiedza i umiejętności chirurga, oraz odpowiednie przygotowanie się do zabiegu. Przed zabiegiem należy przygotować się na kilka metod operacyjnych, ponieważ niejednokrotnie po otwarciu rany czekają na nas „różne niespodzianki”. Przy operacyjnym leczeniu złamań nie ma konkretnych metod do określonych przypadków, lecz tylko wskazania. O wyborze metody decyduje chirurg.

Przy złamaniach otwartych, (takich w których złamane odłamy kostne wydostają się na zewnątrz po przez skórę  bezwzględnie należy przeprowadzić leczenie operacyjnie i to jak w najszybszym czasie. Kości są bardzo wrażliwe na infekcje, a dostęp farmakologiczny do kości jest wyjątkowo utrudniony. W tym przypadku należy zastosować metodę zewnętrzną.

Podobnie jest w przypadkach złamań nasady dalszej kości przedramienia. Z kolei w złamaniach kości udowych i ramiennych, duża masa mięśniowa nie pozwala na dostateczną stabilizację tyko opatrunkiem zewnętrznym. Złamania śródstawowe, także nadają się tylko do leczenia operacyjnego.

Do wyboru mamy do zastosowania śruby, druty, gwoździe, oraz płytki i stabilizatory płytkowe. Stabilizatory zewnętrzne, z racji swoich nie małych rozmiarów, nie znajdują zastosowania w leczeniu złamań u małych zwierząt. W ostatnich latach „furorę” na świecie robi oryginalna Polska metoda stabilizatorów płytkowych Zespol.

ZESPOL

Opisujemy przypadek operacji otwartego złamania obu kości przedramienia. W tym przypadku, z powodu otwartego złamania, oraz wskazań z wyboru, wybraliśmy optymalną dla tego przypadku osteosyntezę zewnętrzną Zespol.

Stabilizator płytkowy, z racji swojej konstrukcji przypomina tradycyjne płytki, oraz stabilizatory zewnętrzne. Jednak w przeciwieństwie do płytek wywiera korzystniejszy wpływ zarówno na kość, jak i na całą kończynę. Poza tym operacja nie jest aż tak urazowa. Unikalność metody polega szerokiej możliwości zastosowań. Co prawda nie zawsze można ją zastosować w przypadku małych zwierząt (rozpiętość masy psów od 1 kg do 100 kg, oraz zróżnicowania w budowie – długość kości jamnika), gdyż stabilizatory płytkowe zaprojektowane zostały dla ludzi. Nie mniej, właściwości biomechaniczne są optymalne i pozwalają na szybki powrót do pełnej sprawności. Średnio na trzeci dzień po zabiegu zwierzę zaczyna używać uszkodzoną kończynę. Pomaga to w lepszym ukrwieniu i odżywianiu uszkodzonych kości, co jest warunkiem bezwzględnym w procesie gojenia.

Dodatkową zaletą tej metody jest prostota demontażu, przy którym nie ma potrzeby usypiania pacjenta. Z naszych doświadczeń, skuteczność tej metody sięga blisko 100%. Jedynym minusem tej metody jest złożone i przez to drogie instrumentarium, co niestety podnosi koszt zabiegu.

W przypadkach złamań kości udowych, zastosowane znalazły metody gwoździ śródszpikowych. Wyróżniamy tu elastyczne gwoździe Rusha, profilowane gwoździe Kuntschera, gwoździe okrągłe Steimanna lub grotowkręty Schanza.

W ostatnich latach w ortopedii ludzkiej ze świetnymi efektami wprowadzono metodę gwoździ blokowych. Mamy nadzieję, że po modyfikacjach anatomicznych już w najbliższych latach będzie można wprowadzić tą metodę także u zwierząt.

Płytki kostne znajdują szerokie zastosowanie w leczeniu złamań. Zaletą płytek jest możliwość zastosowania stabilnej osteosyntezy (bez zakładania opatrunku zewnętrznego) , między innymi stosując odpowiedni docisk odłamów, wykorzystując płytki smodociskowe. Można je odpowiednio modelować, dostosowując ich kształt do kości. Minusem tej metody jest duża urazowość zabiegu, poprzez odłuszczanie okostnej w miejscu późniejszego ułożenia płytki.

Prawdziwym wyzwaniem dla chirurga zajmującego się osteosyntezą są złamania śródstawowe. Z powodu ograniczeń z zastosowaniem implantów, chirurg ma niewiele istniejących technik do wyboru. Zasadą nadrzędną jest dokładne i w miarę możliwości anatomiczne odtworzenie powierzchni stawowej. W przypadkach gdy nie uda się z różnych względów prawidłowo nastawić odłamów, może dojść poza brakiem zrostu, do ciężkiego zwyrodnienia stawu.

W sytuacjach gdy nie można zastosować leczenia opisanego powyżej, można zastosować technikę szwów kostnych. Metoda musi być wspierana opatrunkami zewnętrznymi.

Złamanie obu kości przedramienia.
Obraz pod kontrolą toru wizyjnego w trakcie operacji.
Wystarczy tylko zaszyć skórę.
Osiem tygodni po operacji.